Wykorzystanie płyt gumowych w garażu

Jest wiele metod na wygłuszenie samochodu. Zupełnie przypadkowo, wpadłem na świetny produkt, pracując przy budowie mojego garażu. Poszukiwałem materiałów, odpornych na różne ciecze i oleje. Znalazłem znacznie więcej.

Płyty z gumy rozwiązują problem z wygłuszaniem

płyty z gumy NBRKto szuka ten znajdzie. To przysłowie sprawdza się, w każdej sytuacji. Lubię każdą czynność wykonać, jak najbardziej dokładnie, przy tym dbając o wysoką jakość użytych materiałów. Byłem na etapie poszukiwań materiału, który będzie odporny na oleiste substancje. Na rynku nie ma dużego wyboru, ale udało mi się znaleźć producenta gumowych płyt. Dokładnie były to, płyty z gumy NBR. Materiał okazał się dostępny, w różnych wymiarach i grubościach. Płyty na tyle spełniły moje oczekiwania, dotyczące zabezpieczenia podłogi i blatu warsztatowego, że postanowiłem wykorzystać je do wygłuszenia mojego starego auta. W tym celu. wyjąłem wszystkie fotele i wykładzinę. Potem wystarczył już tylko ostry nóż, aby dokładnie dopasować gumę do podłogi samochodu. Dostępne są rożne grubości i szerokości płyt. Ja wybrałem najbardziej optymalne, tak aby było jak najmniej odpadów. Grubość, którą uznałem za odpowiednią to 4 mm, jednak jak później się okazało, można było użyć nieco grubszej. Oczywiście, można zastosować inny rodzaj gumy, jak np. SBR lub EPDM. Jedak nie możemy wtedy liczyć na odporność, w przypadku działania jakiś niekorzystnych substancji. Po skończonym wyłożeniu wewnątrz samochodu, podobnej gumy użyłem w bagażniku. Efekt końcowy zadowoliłby nie jednego miłośnika ciszy.

Biorąc pod uwagę hałas jaki był wcześniej, w moim samochodzie, teraz mogę z wielką przyjemnością, relaksować się podczas jazdy. Również guma położona w garażu, spełniła swoją rolę. Nie uległa stwardnieniu i degradacji a przy tym sprawdziła się jako mata antypoślizgowa.