Tworzenie nowej aplikacji może być procesem bardzo złożonym lub nie. Wszystko zależy od specyfiki, wyglądu i ilości funkcji jakie produkt ma w sobie zawierać w efekcie końcowym. Podczas procesu produkcyjnego trzeba jednak sprawdzać czy na dany moment wszystko w oprogramowaniu jest tak jak powinno.
Nexus kontra Agile
Tą kwestią zajmować się może metodologia Agile – Scrum. Jednakże testy przeprowadzane za jej pomocą wykonywane są na różnych podłożach. Tworzenie oprogramowania leży w gestii Nexusa. Ale czym on jest? To bazowa komórka biorąca udział w złożonym procesie produkcji oprogramowania. Czy w takim razie Nexus Agile (a dokładniej Scrum) mają ze sobą cokolwiek wspólnego? Okazuje się, że tak. Wytwórcy wchodzący w skład Nexusa Agile, często organizując małe zebrania w sprawie powstającego oprogramowania, sprawdzają stan produktu na daną chwilę. Takie spotkania odbywają się zwykle codziennie. Oprócz bieżącego stanu aplikacji uczestnicy Nexusa dzielą się pomiędzy sobą krokami jakie poczynili od czasu ostatniej zbiórki, a jeśli wynikły jakieś problemy to jakie, dlaczego i czy inni członkowie zebrania mają pomysły jak je rozwiązać. Wymieniają również spostrzeżenia jakie się pojawiły podczas tworzenia danego bloku aplikacji. Każdy z podzespołów może w kolejnych etapach projektowania wykorzystać je w swojej pracy i razie wystąpienia jakichś nowych interesujących zdarzeń, podzielić się nimi na następnym zebraniu. Spotkania grup Nexusa zajmujących się metodologią Agile są więc bardzo ważne dla nich samych.
Wszystkie potrzebne prace wykonywane są równolegle do siebie, a o efektach wszyscy informują się na bieżąco. Zaoszczędza się dzięki temu czas i ma się pewność, że oprogramowanie będzie działać pod każdym możliwym względem.